Facebook vs Newsletter

Tradycyjny e-mail marketing oraz Facebook to dwa istotne narzędzia stosowane w komunikacji marketingowej marek z konsumentami. Ich celem jest budowanie zaangażowania i lojalnej społeczności, co w konsekwencji przełoży się na sprzedaż. Można by pomyśleć, że tych dwóch kanałów komunikacji nie powinno się porównywać, gdyż są zupełnie inne, jednak my pokusimy się o taką analizę.

Większość firm zapewne posiada stronę na Facebook’u, gdyż w czasach, w których prawie każdą wolną chwilę spędzamy w Internecie, grzechem byłoby nie wykorzystać takiego narzędzia.

Z poczty e-mail korzysta również spora część społeczeństwa, przede wszystkim w pracy, dlatego e-mail nadal jest często wykorzystywanym narzędziem w komunikacji z Klientami. Jakie są zatem podstawowe różnice pomiędzy Facebook’iem a tradycyjnym newsletterem?

Pierwsza i podstawowa różnica to czas tworzenia pojedynczej kreacji. Facebook to narzędzie „tu i teraz”. Dzieje się coś interesującego w naszej firmie, robimy zdjęcie, dodajemy opis i publikujemy. Czas przygotowania maksymalnie 8 min.

Cóż, w przypadku newslettera nie jesteśmy w stanie w tak krótkim czasie przygotować właściwego komunikatu. Oczywiście, oba narzędzia powinny mieć właściwie opracowany plan, aby nic nie działo się przypadkowo. Tylko wtedy można myśleć o realnych efektach swojej pracy. Jednak czasami dzieje się coś w danej chwili i warto to wykorzystać do promocji marki.

Druga kwestia to tworzenie grupy odbiorców. Zapisanie się do newslettera wymaga większego nakładu czasu od Użytwkonika i musisz dać coś w zamian subskrybentowi, gdyż w innym przypadku nie widzi on często powodu, dla jakiego miałby się zapisać. Zaproponuj mu darmowy e-book na początek. I tutaj także kwestia związana z RODO – przy zapisie do newslettera koniecznie jest wyrażenie zgody na przetwarzanie danych osobowych.

Kliknąć łapkę w górę na stronie danej firmy na Facebook’u jest o wiele prościej. Wystarczy często, że ktoś ze znajomych lubi daną firmę bądź mignęła nam interesująca reklama w sieci i już mamy kolejną osobę, która może śledzić naszą markę.

Jednak oba te narzędzia można połączyć w działaniu, dla uzyskania lepszych efektów. W przypadku niektórych programów do wysyłki newslettera można w prosty sposób sprawić, aby wysłany newsletter pojawił się również na firmowym fanpage.

Takie rozwiązanie może przynieść same korzyści:

  • pozwala zwiększyć grono odbiorców newsletterów
  • zwiększenie wskaźników skuteczności wysyłki mailingu
  • efektywny sposób, aby fani na Facebook’u stali się również subskrybentami newsletterów.

Dodatkowo możesz zamieścić na fanpage’u zapis do newslettera. Facebook to niejednokrotnie pierwszy punkt styku Klienta z marką. Możesz wykorzystać swój fanpage do budowania wartościowej listy odbiorców. Ktoś, kto odwiedza Twoją stronę na Facebook’u i wykazuje zainteresowanie Twoją firmą czy marką, może stać się wartościowym subskrybentem newslettera, dzięki któremu będzie na bieżąco z nowościami i otrzyma wartościowe informacje.

Jak widzisz, narzędzia te różnią się od siebie, jednak uwzględniając oba w swojej strategii komunikacji, możesz osiągnąć lepszy rezultat. Efekt synergii zawsze przynosi więcej korzyści niż wykorzystywanie tylko jednego rozwiązania, jeśli mamy tak wiele dostępnych narzędzi. Najważniejsze, by mądrze zarządzać każdym z nich i mieć przygotowany plan. Sukces gwarantowany.

Tagi

Podobne artykuły

Nie chcesz niczego przegapić?

Najnowsze wpisy, porady
i materiały prosto na Twój e-mail